Rynek sztucznej inteligencji coraz bardziej się zaostrza, a OpenAI staje przed poważnym wyzwaniem. Chińska firma DeepSeek, dynamicznie rozwijająca swoje modele AI, zdecydowała się na radykalną strategię cenową, która może zagrozić pozycji lidera. Drastyczne obniżki cen za korzystanie z technologii DeepSeek mają przyciągnąć użytkowników z USA i Europy – rynków kluczowych dla OpenAI.
Czy jesteśmy świadkami nowej wojny cenowej w świecie AI?
DeepSeek kontra OpenAI – wojna na ceny
DeepSeek od dawna zapowiadało swoją ekspansję na globalny rynek, jednak nikt nie spodziewał się tak agresywnej strategii cenowej. Obniżenie kosztów przetwarzania tokenów nawet 30-krotnie w porównaniu do standardowych stawek OpenAI już było dużym ciosem dla konkurencji. Teraz jednak chiński gracz idzie o krok dalej, ogłaszając kolejną redukcję kosztów o 75%, celując w godziny największej aktywności użytkowników z USA i Europy.
OpenAI, świadome zagrożenia, nie zamierza pozostawać bierne. Sam Altman zapowiedział, że firma rozważa stopniowe dziesięciokrotne obniżanie kosztów co roku, co może doprowadzić do dramatycznych zmian na rynku.
Czy OpenAI zdecyduje się na jeszcze bardziej agresywne cięcia, czy jednak postawi na jakość swoich modeli?
GPT-4.5 kontra DeepSeek – jakość czy cena?
OpenAI nieustannie rozwija swoje modele i niedawno wprowadziło GPT-4.5, znany również jako Orion. To zaawansowany model, który według twórców ma „głębszą wiedzę o świecie” oraz „wyższą inteligencję emocjonalną”. W przeciwieństwie do tańszych modeli DeepSeek, OpenAI koncentruje się na jakości, co ma uzasadniać wysoką cenę dostępu.
Aby skorzystać z GPT-4.5 w wersji API, programiści muszą zapłacić 75 dolarów za milion tokenów wejściowych i 150 dolarów za milion tokenów wyjściowych. To ogromna różnica w porównaniu do kosztów DeepSeek, co sprawia, że wiele firm zaczyna analizować, czy opłaca się płacić za lepszą jakość, czy jednak skorzystać z tańszej alternatywy.
Co ciekawe, według testów porównawczych, Orion nie zawsze przewyższa modele konkurencji. Serwis TechCrunch wskazuje, że w niektórych aspektach modele DeepSeek czy Anthropic mogą lepiej radzić sobie z zaawansowanym „rozumowaniem” AI.
Cena czy jakość? Kto wygra tę bitwę?
DeepSeek już teraz zdobywa coraz większe grono użytkowników, a firmy korzystające z AI zaczynają kalkulować, czy wyższa jakość GPT-4.5 rzeczywiście jest warta dodatkowych kosztów. Jednocześnie pojawiają się obawy co do stabilności DeepSeek – niektóre przedsiębiorstwa decydują się na zapasowy system AI, który przełącza się na OpenAI w razie awarii chińskiego modelu.
Czy OpenAI odpowie jeszcze bardziej agresywnymi obniżkami? A może postawi na jeszcze bardziej zaawansowany model GPT-5, który wyznaczy nowe standardy w AI? Jedno jest pewne – wojna na rynku sztucznej inteligencji dopiero się zaczyna, a rywalizacja OpenAI i DeepSeek będzie kształtować przyszłość tej technologii.
